Prawda i mity o hipnozie

Jest wiele mitów i społecznych przekonań na temat hipnozy. Ten artykuł ma na celu przybliżyć, czym jest, a czym nie jest hipnoza i hipnoterapia. Jako osoby przechodzące przez hipnozę z reguły doświadczamy bardzo głębokiego zrelaksowania i stanu akceptacji. Szczególnie przyjemne jest to z punktu widzenia wyciszenia i rozluźnienia mentalnego. Wielokrotnie otrzymywałem od swoich klientów informację, że taki moment wyciszenia myśli i emocji jest nie tylko przyjemny, ale także jako doświadczenie – potrafią oni wyciągnąć z niego wiele pozytywnych przemyśleń i zmian. W czasie hipnozy pozostajemy cały czas świadomi, bardzo mocno skoncentrowani na wypełnianiu sugestii i pamiętamy przebieg sesji po jej zakończeniu. Nie jest to oczywiście odpoczynek – hipnoza w wydaniu terapeutycznym, czyli hipnoterapia daje nam ogromne możliwości pracy z umysłem, nawykami, nałogami i przede wszystkim przekonaniami oraz emocjami.

W społeczeństwie, popkulturze, i przede wszystkim w kinematografii istnieje wiele mitów na temat hipnozy.

Opiszę więc kilka najpowszechniejszych z nich.

Mity na temat hipnozy

Istnieje potężne błędne przekonanie, że mogę Cię kontrolować i sprawiać, byś robił cokolwiek zechcę, kiedy jesteś w hipnozie. Nie jest to prawda. Nie chcę i nie mogę Cię kontrolować. Cały czas podczas sesji pozostajesz aktywny, świadomy i Twoje nastawienie – chęć wykonania sugestii – sprawia, że ją wykonujesz, bądź nie. Jest tylko jedno nastawienie, które umożliwia przyjęcie przez Ciebie sugestii w hipnozie – musisz chcieć, wiedzieć, że to Ci pomoże i że jest to dla Ciebie dobre i bezpieczne. Nie mogę Cię zmusić, nie mogę i nie chcę Cię kontrolować.

Niektórzy ludzie chcący skorzystać z hipnoterapii mają obawę, że wyjawią mi swoje tajemnice, w czasie kiedy będą w hipnozie. Tak naprawdę jeżeli nie chcesz mi powiedzieć czegokolwiek, to nie powiesz. Jeżeli na przykład zapytam Cię o informacje, które mnie nie dotyczą, po prostu powiesz mi, że mnie nie dotyczą. Szczerze mówiąc, jest znacznie łatwiej „wyciągnąć” od kogoś sekrety, kiedy jest w swojej normalnej świadomości. Dzieje się tak dlatego, że w normalnym stanie świadomości jesteś mniej skupiony i bardziej podatny na manipulację niż w hipnozie.

Niektórzy obawiają się, że się „nie obudzą” z hipnozy. Faktycznie z hipnozy nie można się obudzić – jest tak tylko dlatego, ponieważ w hipnozie nigdy nie śpisz – pozostajesz w pełni świadomy. Za każdym razem, kiedy chcesz wyjść z hipnozy, wystarczy najmniejsza myśl, że nie chcesz dłużej być w tym zrelaksowanym stanie i błyskawicznie kończy się on, a Ty jesteś w stanie zwykłej świadomości. Można też po prostu otworzyć oczy i w ten sposób wyjść z hipnozy, nic prostszego.

Czy hipnoza jest bezpieczna?

A teraz kilka słów o bezpieczeństwie w pracy z hipnozą. Czy hipnoza jest bezpieczna? Dzięki mechanizmom w nas wbudowanym, takim jak funkcja samo-przetrwania, sugestie dla nas obojętne, bądź niekorzystne/niebezpieczne nie się realizowane. Hipnoza jest w 100% bezpieczna – zawsze masz kontrolę nad tym co się dzieje. Jak sam przeczytałeś – jesteś świadomy i nie śpisz, więc jeżeli czegoś nie chcesz, to tego nie zrobisz. Ponadto hipnoza nie sprawi, że zrobisz cokolwiek, co jest niezgodne z Twoimi wartościami, moralnością.

A co na temat hipnozy mówi Kościół Katolicki? Czy jest przeciwny hipnozie? Otóż nie wiem, czy wiesz, ale papież Pius poparł hipnozę. Papież Pius XII w roku 1956 poparł stosowanie hipnozy jako skutecznej metody do pracy terapeutycznej i pracy z bólem (jako przykład podał niesamowitą skuteczność przy zlikwidowaniu bólów porodowych).

Jeżeli zastanawiasz się, czy każdego można zahipnotyzować, to mam dla Ciebie dobre informację – otóż tak. Są oczywiście wyjątki od tej zasady, ale z doświadczenia wiem, że są niezwykle rzadkie. Tak więc, jeżeli tylko: nie jesteś w tej chwili na wybranych lekach psychotropowych, nie posiadasz bardzo rzadkich zaburzeń psychicznych albo IQ poniżej 70, to jest to dla Ciebie możliwe. Warunek jest taki, abyś chciał przez proces przechodzić oraz wiedział, co masz robić. Ale spokojnie, wszystkiego dowiesz się na miejscu, nie są to trudne rzeczy.

Skuteczność hipnozy

Natomiast jeżeli zastanawiasz się czy hipnoza zawsze działa, to tutaj jest bardzo ważny warunek. Podstawą do tego, żeby hipnoza była skuteczna jest nastawianie osoby hipnotyzowanej. Warunkiem jest posiadanie chęci do realizacji sugestii oraz podstawowej wiedzy na temat hipnozy. Kiedy te warunki są spełnione, to trwałe efekty osiąga ponad 90% przypadków. Możesz poczytać o tym w innych artykułach. Świetnie pokazują to wyniki badań na temat skuteczności hipnozy w różnych aspektach życia, o których możesz poczytać w innych artykułach.

Wiem, że czytając ten artykuł do tego momentu możesz mieć lekki niedosyt… Niektórzy przecież powiedzą: „Chwileczkę… Słyszę co mówisz, ale widziałem w telewizji bądź filmie hipnotyzera scenicznego i wiem, że oni mogą kontrolować ludzi”. „Widziałem ludzi, którzy szczekają jak psy i myślą, ze są kimś innym”, itp. Pozwól, że wyjaśnię szybko jak to jest możliwe.

Otóż, kiedy hipnotyzer sceniczny daje spektakl, to wiele osób z widowni jest zainteresowanych, żeby wziąć w nim udział i przeżyć coś niezwykłego. Zadaniem hipnotyzera jest taka selekcja zainteresowanych (poprzez własne obserwacje, reakcje ludzi i testy „wyobraźni”), żeby określić dwie bardzo ważne rzeczy. Po pierwsze, kto wchodzi w hipnozę bardzo szybko. On ma przecież przedstawienie do poprowadzenia, nie ma czasu do stracenia na długich technikach hipnotycznych. I co ważniejsze, testuje ludzi z widowni, by odnaleźć osoby, które chcą się zabawić i mają najmniejsze zahamowania przed wystąpieniem – to jest bardzo ważne. Trzeba przecież chcieć wykonać sugestię i brać udział w show, tak więc to są osoby, które zaprasza na scenę. Najczęściej wchodzą w hipnozę bardzo szybko i łatwo. Hipnoza sceniczna działa na tych samych zasadach, na których działa hipnoza kliniczna, zawsze masz wybór co do tego, czy chcesz, czy nie chcesz zrealizować daną sugestię. Jeżeli jej nie chcesz, będzie odrzucona i nie zajdzie żadna zmiana.

Skąd biorą się mity na temat hipnozy?

Ciekawe jest, że hipnoza przez te wszystkie lata jednocześnie z powodzeniem stosowana jest na całym prawie świecie, a mity na temat hipnozy ciągle mają się dobrze. Dlaczego więc tak jest, i skąd biorą się takie mity? Mity na temat hipnozy są utrwalane przez hollywoodzkie filmy, książki fantastyczne, literaturę powszechną, a nawet plotki i różne nieprawdziwe opowieści. Poprzez filmy, skłaniają ludzi do myślenia o tym, że może ona być niebezpieczna, ale jest ona tak samo bezpieczna jak np. medytacja. Powód tego, że takie nieprawdziwe informacje są ciągle jeszcze powtarzane może być bardzo prozaiczny – wrażenie, chęć przykucia uwagi. Kiedy w filmie, książce czy jakiejś opowieści pojawia się temat hipnozy, autorowi z reguły przecież nie zależy na rzetelnym przekazaniu wiedzy na jej temat. Główna motywacja autora to przykucie uwagi, stworzenie ciekawego wątku, wystraszenie bądź zainteresowanie widza. Z takiej właśnie motywacji i punktu widzenia przedstawia się różne informacje – w sposób nieprawdziwy, ale wciągający i sensacyjny – autor i widz są zadowoleni, a  gdzie jest prawda? Czasem brakuje na nią miejsca, jest zbyt zwyczajna i praktyczna.

W czym może pomóc hipnoza?

Sama hipnoterapia a nawet hipnoza sceniczna natomiast ma się bardzo dobrze. Hipnoterapia jest świetnym, szybkim i dzięki temu praktycznym sposobem do radzenia sobie z problemami na tle emocjonalnym i psychosomatycznym, szczególnie takimi jak: nałogi (nikotyna, alkohol, narkotyki, leki), depresja, chroniczny smutek, fobie, natręctwa, problemy z wagą, migreny, ból fizyczny, zachowania kompulsywne, natłok myśli, stres, a także w wybranych przypadkach z zaburzeniami fizycznymi o podłożu emocjonalnym, jak zespół jelita drażliwego, choroby autoimmunologiczne, AZS, nadciśnienie i inne.

Więcej o moich metodach i efektach, jakie przynoszą przeczytasz na stronie: www.adamaniszewski.pl

Adam Aniszewski